Mamo: ciasto cytrynowe czeka na Ciebie w lodówce ;P
Maggie: oto przepis dla Twojej mamy:
Spód: bezowy
Masa:
3 łyżeczki żelatyny
380 g malin (lub innych czerwonych owoców)
75 g polewy z białej czekolady (ja roztopiłam 1 białą Milkę – 100 g i sądzę że jakbym dała półtorej czekolady, to byłoby jeszcze lepsze)
5 żółtek
125 ml białego wina
120 g cukru
400 ml kremówki
Upiec lub kupić spód bezowy (średnica 24 cm).
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie. Połowę malin zmiksować. Polewę roztopić w gorącej kąpieli wodnej.
Żółtka wlać do miski ustawionej na garnku z gotującą się wodą, ubić z winem i cukrem na puszystą masę (u mnie wyszło wodniście a nie puszysto).
Dodać do masy żelatynę, ubić śmietanę i dodać do masy żółtkowej.
Krem podzielić na 2 części. Do jednej dodać roztopioną czekoladę, do drugiej – puree z malin.
Wokół bezy zapiąć obręcz tortownicy. Na bezę najpierw wyłożyć krem czekoladowy, a następnie krem malinowy, posypać pozostałymi owocami. Obydwa kremy lekko wymieszać. Tort mrozic ok. 3 godz. Wyjąć z formy. Udekorować melisą lub wiórkami czekolady białej, resztą owoców.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz