1 kg ziemniaków
25 dag boczku wędzonego (jeśli na Wigilię, to się powstrzymujemy ;)
2 jajka
2-3 cebule
Sól pieprz
Łyżka masła
Bułka tarta
Połowę ziemniaków ugotować i zrobić puree, drugą połowę (surowe) umyć i zetrzeć. Odcisnąć wodę i wylać.
Połączyć gotowane i surowe ziemniaki.
Boczek drobno pokroić i usmażyć na miękkie skwarki, dołożyć do masy ziemniaczanej (wersja tłusta: można razem z tłuszczem z patelni)
Do masy ziemniaczanej wbić jajka
Cebulę posiekać i dodać do masy ziemniaczanej, dodać sól i pieprz – nie dosolone będzie niesmaczne :(
Blachę wysmarować masłem, wysypać bułką, włożyć masę (na wysokość 5-6 cm). Ładne delikatne (bo inaczej się spieką) wzory zrobić na powierzchni.
Piec ok. 1 godziny w średnio nagrzanym piekarniku. W razie przypalania od góry położyć folię aluminiową
Podawać z sosem śmietanowym
Ja zawsze robię podwójną ilość (na blachę ok. 30 cm x 40 cm), bo takie pyszne, że błyskawicznie znika.
Wersja wigilijna - zamiast boczku smażona cebulka (więc piecze się babkę z surową i smażoną cebulką)
Pozdrawiamy, z Bogiem
MM
Przepis z netu:
- 2 kg ziemniaków,
- 20 dkg słoniny surowej,
- 4 duże cebule,
- 3 jajka,
- 6 łyżek mąki,
- majeranek,
- sól i pieprz do smaku.
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce jak na placki. Słoninę i cebulę pokroić w kostkę. Słoninę z topić na patelni lekko na szklisty kolor, nie zarumienić. Dodać cebulę pieprz i przykryć pokrywą. Dusić wszystko razem, tak, by cebulę nie zarumienić a była szklista. Do utartych ziemniaków dodać całe jajka, mąkę, sól, majeranek, przetopiony tłuszcz z cebulą. Wszystko razem dobrze wymieszać, ubić trochę. W razie potrzeby dodać mąkę. Gotowe ciasto, powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Wszystko wlać, włożyć, do naczynia żaroodpornego lub do brytfanny lub do blachy wyłożonej folią aluminiową. Piec w piekarniku w temp. 200/C, w czasie ~60 min. Zależy to od głębokości formy. Sprawdzić stan upieczenia. Pobrać próbkę do jedzenia. Podawać najlepiej z surówką z kiszonej kapusty z marchwią, cebulą, jabłkiem, cukrem, kminkiem i oliwą. Można polewać sosem ze śmietany z pieprzem, solą i czosnkiem z praski.
można również zalać gotową masę ziemniaczaną ( przed pieczeniem) wrzącą wodą lub mlekiem - babka będzie bardziej wówczas bardziej puszysta i napewno nie stwardnieje gdy ostygnie ( więc na zimno będzie równie pyszna ). polecam dodac jeszcze listek laurowy/ pokruszony/, podnosi smak potrawy. Radzę dodać do babki kaszę jęczmienną. Pochłania ona zbędną wilgoć. mozna tez zmniejszyc porcje maki, dodajac tarta bulke i platki owsiane. najwspanialsze jest, jak już zimną babkę poktoi sie w plastry (około 1 cm grubości) i podsmaży na patelni na złoto. zamiast mąki - dodać surową kaszkę manną. Ciasto jest wtedy takie "sprężyste" i nie podcieka sokiem z ziemniaków.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz