piątek, 22 maja 2009

Kolacja dla Trojga

Majowy deszczowy piątek
spotkanie na przystanku
wspólne zakupy
wspólne przygotowanie kolacji
światło świec



Menu:
1. smażone solone plastry bakłażana+śmietana+pieprz, czekają na zjedzenie w oliwie
2. sałatka grecka: pomidory gargamele+oliwki czarne i zielone+cebula czerwona+sos musztardowy
3. placki ziemniaczane+serek ostrowia+tarty ser żółty

sobota, 9 maja 2009

Ciasto marchewkowe - przedwojenny amerykański przepis

Magdo kochana,
Przepis ten dostałam od siostry mojej przyjaciółki, Magdy (Georges Sand z naszego balu przebierańców ;)

2 szklanki mąki
2 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody (z braku sody mogą być 2 łyżeczki proszku)
2 łyżeczki cynamonu (lub przyprawy piernikowej, imbiru)
3 szklanki drobno utartej marchewki (lekko w szklance uciśniętej)
1 szklanka oleju
4 jajka
Bakalie wszelkie
Można też dodać kilka łyżek gorzkiego kakao (daje miły czekoladowy aromat)

W mikserze połączyć wszystkie suche składniki, następnie dodawać olej, marchew i jajka, na koniec bakalie.

Piec w natłuszczonej formie (można wysypać bułką tartą albo cukrem pudrem) w temperaturze 185*C. Czas – zawsze inny. Po półgodzinie zacząć sprawdzać patyczkiem czy patyczek wychodzi suchy.



Lukier lub przełożenie przeciętego ciasta:
1/3 kostki masła
2 opakowania serka białego, naturalnego (Philadelphia, Ostrowia, Bieluch itp.)
2 szklanki cukru pudru i jedno opakowanie waniliowego
Zmiksować w mikserze

Nakładać fantazyjnie po wystudzeniu ciasta